Czym charakteryzuje się dziennikarstwo obywatelskie?
Dziennikarstwo obywatelskie definiowane jest zwykle jako rodzaj dziennikarstwa uprawianego przez niezawodowych dziennikarzy w interesie społecznym. Najczęściej łączy się tę działalność z rozwojem globalnej sieci Internet, a zwłaszcza z powstaniem internetowych serwisów informacyjnych, których zawartość jest tworzona lub współtworzona przez internautów. Za pierwszy taki serwis uważany jest południowokoreański dziennik internetowy OhmyNews, utworzony w 2000 roku pod hasłem „Każdy obywatel jest reporterem”. Sukces finansowy tego przedsięwzięcia, oparty głównie na dochodach z reklam (z których autorom najlepszych materiałów wypłacano niewielkie honoraria), skłonił wielu inwestorów do utworzenia podobnych serwisów.
Łączenie dziennikarstwa obywatelskiego wyłącznie z działalnością internetową nie wydaje się jednak uzasadnione. Internet niewątpliwie przyczynił się do przyśpieszenia rozwoju tego rodzaju aktywności, ale dziennikarstwo obywatelskie istniało na długo przed pojawieniem się Internetu. W Polsce w okresie „przewodniej roli PZPR”, w odruchu obywatelskiego protestu przeciw kłamstwom oficjalnych mediów, podejmowane były liczne inicjatywy antysystemowe. Zarówno tzw. bibuły, jak i audycje podziemnego radia tworzone były przez dziennikarzy niezawodowych. W latach 80. XX wieku w tzw. drugim obiegu (tzn. bez urzędowego dopuszczenia do rozpowszechniania) ukazało się ponad 2 tysiące tytułów wydawnictw o zasięgu ogólnopolskim i lokalnym. Niektóre z nich osiągały nakład kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tysięcy egzemplarzy.
Największym osiągnięciem serwisów dziennikarstwa obywatelskiego wydaje się podważenie pozycji mediów tradycyjnych i zwrócenie uwagi na szeroki wachlarz opinii niedocenianych w mediach głównego nurtu. Zdaniem wielu ekspertów istnieją przesłanki do dalszego intensywnego rozwoju tego rodzaju dziennikarstwa. Dziennikarze obywatelscy lepiej odnajdują się w realiach lokalnych i nie podlegają licznym ograniczeniom związanym z określonymi założeniami programowymi. Z drugiej strony dziennikarstwo obywatelskie jest krytykowane za uogólnianie i jednostronne przedstawianie poglądów. Zwraca się również uwagę na to, że dużą część takich serwisów stanowią często treści opracowywane na podstawie materiałów przygotowanych uprzednio przez dziennikarzy zawodowych.
Obserwuje się również tendencję do wykorzystywania idei dziennikarstwa obywatelskiego do swoich celów przez podmioty komercyjne, przede wszystkim wielkie korporacje medialne, m.in. ze względu na możliwość publikowania ogromnej ilości darmowych treści, co ma służyć lepszemu pozycjonowaniu ich stron internetowych i zwiększaniu ruchu użytkowników. Stanowi to poważne zagrożenie dla różnorodności i niezależności prezentowanych materiałów. W związku z tym należy wspierać rozwój niezależnych mediów obywatelskich — tradycyjnych i internetowych. Warunki, jakie powinny spełniać media obywatelskie, określa Deklaracja Komitetu Ministrów Rady Europy w sprawie roli mediów społecznych w promowaniu spójności społecznej i dialogu międzykulturowego, przyjęta 11 lutego 2009 roku. W dokumencie wymienia się: niezależność od partii politycznych oraz instytucji rządowych, komercyjnych i religijnych; niekomercyjny charakter przedsięwzięcia; działalność opartą na współpracy wolontariuszy — członków społeczeństwa obywatelskiego; działalność na rzecz społeczeństwa obywatelskiego; odpowiedzialność przed społecznością pełniącą nadzór właścicielski; zaangażowanie w aktywizację przedstawicieli różnych grup społecznych i dialog międzykulturowy.
W krajach demokratycznych media drukowane i internetowe mogą rozwijać się w zasadzie bez ograniczeń, natomiast działalność stacji radiowych i telewizyjnych podlega ścisłej regulacji. W związku z tym w niektórych państwach wprowadzono przepisy znacznie ułatwiające obywatelom dostęp do eteru. Do tradycyjnych dwóch sektorów, tzn. publicznego i komercyjnego, dołączył trzeci sektor — społeczny. Ustawodawstwo wspierające trzeci sektor mediów obowiązuje w wielu krajach europejskich, a także w Australii, Indiach, Republice Południowej Afryki i Stanach Zjednoczonych. Takie stacje zazwyczaj nie nadają reklam, nie wypłacają wynagrodzeń i stosują bardzo demokratyczne zasady zarządzania. Również w polskiej ustawie o radiofonii i telewizji z 2001 roku istnieje zapis o nadawcach społecznych, skorzystały na nim jednak głównie przedsięwzięcia o profilu religijnym.
Media obywatelskie skupiają dziennikarzy amatorów, w związku z czym jakość prezentowanych materiałów i ich zawartość merytoryczna mogą czasem budzić wątpliwości. Dziennikarze obywatelscy pełnią jednak bardzo ważną rolę. Przede wszystkim są ludźmi aktywnymi i ciekawymi świata. W mediach obywatelskich odnajdują przestrzeń, w której mogą swobodnie wyrażać swoje opinie i dzielić się wrażeniami na temat bieżących wydarzeń. Taka aktywność obywatelska stanowi bez wątpienia odbicie stanu demokracji w kraju.